Oczami Dawida
W tej chwili do sali wszedł lekarz razem z mamą Martiny, gadał coś tam aż nagle...
Oczami Lekarza
Rozmawiałem z p. Katarzyną aż tu nagle aparat kardiologiczny przyczepiony do pacjentki Martiny zaczął wydawać dźwięk świadczący o tym że przestało być jej serce. Szybko poprosiłem wszystkich o wyjście i zabraliśmy ją na badania. Po badaniach wyszło że dziewczynę trzeba operować w tempie natychmiastowym.
Oczami Mamy Martiny
Podszedł do mnie lekarz.
-Proszę pani stan pani córki jest poważny i trzeba ją natychmiast operować. . Czy wyraża pani zgodę na operację?
-Oczywiście że tak ale co tak właściwie jej jest?
-Ma guza mózgu.
I szczęka mi opadła.
Kilka dni później
Oczami Dawida
Ja już od dawna w domu i czekam aż Tini też wróci do domu. Codziennie przychodziłem do niej do szpitala i siedziałem i patrzyłem i czekałem i czekałem, cały czas. Nagle...
Oczami Martiny
Otwierałam oczy. Zobaczyłam płaczącego Dawida który siedział na krześle koło mojego łóżka.
Podniosłam się do pozycji siedzącej i rozejrzałam do o koła szturchnęłam Dawida w ramię a on natychmiast zawołał lekarza.
Oczami Dawida
W końcu się obudziła lekarz powiedział że jutro już może wyjść ze szpitala
Oczami Martiny
Pamiętam o tych zdjęciach w szkole ale tak naprawdę nie jestem już na niego zła znam Ewelinę i myślę że mogła to z fałszować dam mu wytłumaczyć o co chodziło.
Następnego dnia
Przyszedł po mnie Dawid i poszliśmy do mnie do domu. Jak zawsze obejrzeliśmy jakiś film. W połowie zasnęłam. Rano przeczytałam karteczkę która leżała na jakimś pudełku.
*tekst z karteczki*
,,Tini tak pięknie spałaś że nie miałem serca cię budzić i mówić że idę do domu. Spotkajmy się o 14 koło skate parku." Kwiat
Spojrzałam na zegarek 12.30. Zaczęłam się zbierać, malować itd.
Oczami Dawida
Czekałem o 14 koło skate parku na Tini wyglądała ślicznie. Przytuliliśmy się i rozmawialiśmy aż podszedł jakiś koleś który podrywał Martinę, zrobiłem się zazdrosny.
Tu macie linka do stroju Martiny: http://www.polyvore.com/tini/set?id=121185582
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz