poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Rozdział 18 cz 1

W ostatnim rozdziale
Minął tydzień od zniknięcia Tini. Dawid szukanie swojej ukochanej zostawia policji i po dłuższych namowach postanawia iść na imprezę. Na imprezie jednak nie bawi się najlepiej, zmęczony tańcami wraca do ośrodka gdzie w sąsiednim domku spotyka pakującą się Martinę.

______________________________________________________________

Oczami Dawida
Będąc pewny że mam zwidy zapytałem
-Tini?!
-Tak to ja. -odpowiedziała
-Gdzie byłaś? Szukałem Cię.
-Wiem, ale tam gdzie byłam i tak nigdy byś mnie nie znalazł...
-Czemu zniknęłaś??
-Byłam porwana...
-Kto?
-Nie ważne. Muszę Ci coś powiedzieć, musimy zerwać.
-Ale...- przerwałem
-Nie Dawid, byłbyś razem ze swoją rodziną narażony na niebezpieczeństwo
-Ile mamy na pożegnanie?
-3 godziny
-Tak szybko?
-Chcę jak najszybciej wyjechać i w końcu wrócić do domu...
-Rozumiem

Dwie i pół godziny później
-To chyba musimy się przegnać...
-Chyba tak...
-Nie znoszę pożegnań- powiedziała
-Może po prostu powiemy sobie: Do zobaczenia
-Do zobaczenia Dawid
-Do zobaczenia Tini
Potem odwiozłem Martinę na lotnisko. Po chwili patrzyłem tylko jak samolot do Polski odlatuje...

Oczami Martiny
Za 7 godzin będę w Gorzowie. Idę się przebrać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz